Zamczysko, Agnieszka Korol - Patronat Promotorki Czytelnictwa

Dawno nie czytałam takiej książki. A właściwie to nigdy. Stylizowana na czasy średniowiecza, a tak bardzo współczesna. Jak bajka, ale jednak dla dorosłych. Z wielką przyjemnością objęłam "Zamczysko" Agnieszki Korol patronatem. Książka, choć wyłania się z mroku, ujrzała już światło dzienne. I polecam po nią sięgnąć.




"Zamczysko” to napisana pięknym, baśniowym językiem, pełna symboli i przekory powieść, w której król zamiast rządzić śpi, najbliższe mu osoby czekają na jego śmierć i walczą o tron, a o Państwo zdają martwić się tylko błazen, wiedźma i służba. Agnieszka Korol oprowadza nas po mrocznych korytarzach władzy i gości w komnatach, które mają uszy...
Odważ się i przekrocz mury „Zamczyska”. Ale ostrzegam, łatwo się w nim zagubić...                                                                                                          Mój opis z okładki :) 

Akcja książki rozgrywa się w mrocznych murach zamczyska, a wewnątrz nich - rozgrywa się walka o tron. Teoretycznie, życie w królestwie toczy się swoim rytem i z boku wszystko wygląda tak, jak powinno. Jest król, który rządzi i błazen, który rozśmiesza. Jest  kanclerz, który pilnuje porządku i rycerz, który łapie złoczyńców oraz kat, który ich skazuje. Jest  służba, która wiernie służy i czarownica, do której biegną wszyscy, gdy cała reszta zawiedzie. Nawet jest królowa, która ma dobrze wyglądać. Ot, życie jak w każdym królestwie.

Ale to tylko pozory.

„Zamczysko”, w którym toczy się akcja jest niczym żywy organizm. Zżerany od środka żądzą władzy, pieniędzy, poklasku. Zamczysko, to nic innego jak metafora, pod którą autorka ukrywa obraz dzisiejszego społeczeństwa. Zepsutego, egoistycznego, roszczeniowego. Autorka wspaniale prowadzi fabułę, każe kluczyć czytelnikowi po krętych korytarzach, by zaraz wprowadzić go w sam środek intrygi.

Zbyt delikatnym jest powiedzieć, że Agnieszka Korol wyśmiewa się z ludzkich przywar. Bo to raczej śmiech przed łzy. Autorka wytyka nam chciwość, egocentryzm, ale też uczy jak ważna jest empatia i pokazuje, że wciąż, w tym świecie pieniądza i władzy są ludzie, którzy myślą o wspólnym dobru, są szczerzy i serdeczni.

To właśnie kreacja bohaterów tworzy tę książkę, czyni tak dobrą. To ich zachowania, rozmyślenia, intrygi i dobre uczynki ilustrują świat przedstawiony. Kiedy myślę o postaciach z tej powieści pierwsze słowo jakie przychodzi mi na myśl to rzetelność. Autorka przedstawia ich dokładnie, z zaletami i wadami. I w ogóle pokazuje, że nic nie jest czarne albo białe, dając nam w ten sposób prostą refleksję, że wszystko zależy od nas. Ludzi.


Zamczysko to książka pełna magii i tajemnic. To baśń, jakich dziś już nie ma. Taka jak dawniej, pobudzająca wyobraźnie, przestrzegająca, z intrygującym zakończeniem i ponadczasowym morałem.





Jeśli chcecie przeczytać książkę Agnieszki Korol zapraszam po zakup na stronę autorki. Będzie ją można również kupić podczas spotkań autorskich. Informacje znajdziecie na fanpage Agnieszki Korol oraz moim. Patronat nad książką objęła również Anna Sikorska, Górowianka. Mam więc świetne towarzystwo do promocji tej książki ;)







3 komentarze:

  1. Ciekawi mnie te książka i w wolnej chwili chętnie bym ją przeczytała

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sama okładka zachęca do sięgnięcia po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tytuł to strzał w 10:) sięgnę

    OdpowiedzUsuń