Czytajmy polskich autorów

Czytajmy polskich autorów

Wiem, że nie odkryłam Ameryki. Ten temat był już poruszany i na książkowych blogach i w mediach. Ba! Sama pisałam o tym do portalu kulturalnego. Więc kto chce niech przeczyta [TUTAJ]. To tekst sprzed ponad roku, ale aktualny. No może poza jednym szczegółem. Wtedy mówiłam, że mam w planach przeczytać "Drzewo Morwowe" Tomasza Białkowskiego. Teraz jestem już po :) Recenzja pojawi się w godzinach nocnych, tudzież jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz